punk rock

Ćwiru

A wszystko z czystego lenistwa, zachciało sie dupę autem wozić to nawet napić sie nie można. Po kilku większych piwkach pewnie bym tak nie narzekał Very Happy

sweet doll

ERNI

Ale smuty klepiecie Cool

vean

cytat: /// zerknąłem na tamte forum i sie wcale nie dziwie - wychodzi na to, że ludki sie poprostu podporządkowują wpływom(konformizm) i nie lubią zmian. obrazowo wyglądało tak: przyjechali, ich oczy widzą nową nieprzewidzianą sytuację, ich system doznaje errora i sie potem nie mogą pozbierać - pewne jest to, że z czasem pogodzą się z tym doznaniem i to co w Kole wydawało się nie do pojęcia, następnym razem okarze się normalne Laughing ///

ciekawe! Twisted Evil

anomia

dobrze, żeby na każdym gig'u była tak atmosfera jak w kole... wkońcu jakby nie było na scenie pojawiły się zespoły nie grające muzyki popularnej ani poważnej, tylko rozrywkową! bo gdyby tak nie było, to by sie ludzie nie bawili!

Samolubny - na sam początek spendu zajebali seta tak, że aż wióry leciały!

Dead Yuppies - to chyba nie był ich najlepszy koncert...

Edelweiss Piraten - zajebisty d-beat, poprostu ogień!

Oby więcej takich koncertów, takich kapel i ludzi którzy potrafią się bawić!